Kolejna paczuszka od PALMER'S :)

W ramach podziękowania za publikację mojej historii przyszła dzisiaj do mnie paczuszka od firmy, w której zakochałam się od pierwszego "posmarowania" :) Na moje szczęście produkty Palmer's poznałam przed zajściem w ciążę i teraz dzięki nim mogłam na plaży spokojnie założyć bikini :) Biorąc pod uwagę moją sylwetkę i rozmiary kochanego synka, które przedstawiłam Wam ostatnio :) byłam pewna, że rozstępy są wręcz wpisane w mój brzunio, a tu miła niespodzianka... :) Smarowanko balsamem Palmer's nie dość, że było przyjemne i przynosiło ulgę rozciągającej się skórze to jeszcze efekt końcowy był powalający :)

zapraszam  >TU<

Produkty PALMER'S uwielbiam za ich działanie, cudowne nawilżanie, efekty jakie daje regularne stosowanie, ale przede wszystkim za ZAPACH, który niewątpliwie zachęca do smarowania się tymi wspaniałościami :)
Już niedługo dwie (którym wysłałam próbki) z Was będą mogły przekonać się na własnej skórze :) a pozostałych zachęcam do poszukiwania próbek w aptekach, być może Wasz ukochany kosmetyk znajdziecie właśnie w ofercie Palmer's ;)

a oto co dzisiaj do mnie przywędrowało:

- próbki

- notesik

- Nabłyszczający Krem do Ciała

Krem ślicznie rozświetla skórę, a przy okazji ją nawilża i oczywiście bosko pachnie :)

Akurat zbliża się kilka uroczystości (moje urodzinki, rocznica ślubu i pierwsze urodziny Oskarka), więc Nabłyszczający Krem jest strzałem w 10 i bardzo się przyda :)