Co dostaliśmy do testów? :)

Hej :)
Po małym braku weny... po małym braku czasu... po małych problemach osobistych... i po przedłużającej się reklamacji aparatu, wracam :) mam do nadrobienia kilka recenzji i postaram się je zamieścić w tym tygodniu :)
Ale dzisiaj jeszcze lajtowo ;)

Na początku chciałam się pochwalić pewną współpracą :) Od jakiegoś czasu marzyłam o wypróbowaniu ręcznie wyrabianych, naturalnych, wegańskich mydełek i dzięki przesympatycznej Pani Uli, której stronę śledziłam od dłuższego czasu, jest to możliwe :) Bardzo chciałam podziękować za cudownie pachnącą paczuszkę z 'maluszkami' :)

Do testów otrzymałam:

- Mydło Pomarańczowa Szarlotka

- Mydło Mleko, Miód i Płatki Owsiane

- Mydło Zakręcony Miętusek

- Mydło Awokado & Limetka

Zapraszam Was do zapoznania się ze stroną Pani Uli :)

>>ZAPRASZAM<<

Przy okazji tego postu pokażę Wam jeszcze do jakich testów załapał się Oskar :)

Będzie testował: Pieluszkę wielorazową :)

Jestem jej strasznie ciekawa, ponieważ nigdy wcześniej nie miałam z taką styczności... Zobaczymy :)

W paczce znajdowała się jedna pieluszka wielorazowa:

oraz dwa wkłady:

Więcej szczegółów zdradzę w recenzji :)

Miłego dnia wszystkim :)